Historia kruszyw hutniczych w Polsce

Żużel ma jest produktem bardzo starym. Powstawał już wtedy, gdy dawno temu w prymitywnych dymarkach zaczęto wytapiać żelazo. Starożytni wykorzystywali  go jako bruk w budowie dróg, a gdy zaczęło się go robić za dużo, jako zwykły odpad. W XIX wieku inżynierowie wpadli na pomysł stworzenia z żużlu mocnej i bardzo odpornej na uszkodzenia kostki brukowej, którą wykorzystywało się także do budowy nabrzeży, murów i regulacji rzek. Jak użycie kruszyw hutniczych rozwijało się w Polsce?

Polskie kruszywa

W Polsce zagłębiem hutniczym były tereny Górnego Śląska, Zagłębia i Centralnego Okręgu Przemysłowego. Od końca XVII wieku powstawały tam, rozwijały się, a czasami upadały zakłady hutnicze, a w ich okolicach tworzyły się hałdy odpadów hutniczych. Część z nich już dawno wyeksploatowano, jednak z niektórych czerpie się do dzisiaj.  Żużel hutniczy z Górnego Śląska stosowało się niegdyś tylko w ramach lokalnych potrzeb. W latach 60. XX w.  zaczęto myśleć o przerobie żużla w dedykowanych hutach surowcowych, jednak  były spore problemy ze zbytem. Dopiero w latach 90. produkcja kruszyw hutniczych ruszyła na wielką skalę. W tym czasie chętnie wykorzystywano hałdy znajdujące się wokół zamykanych w tamtych latach hut: Kościuszko, Florian czy Pokój. Najchętniej eksploatowano hałdy małe i średnie.

Czasy obecne

Obecnie kruszywa hutnicze są używane przy budowach dróg czy budynków równie chętnie, jak kruszywa naturalne. Doświadczony producent kruszyw dostarcza towar o jednorodnych cechach materiałowych pochodzący z bieżącej produkcji. Współczesne przepisy nakazują hutom składowanie selektywne, dzięki czemu łatwiej jest wyodrębnić żużel o pożądanej specyfikacji. Producenci kruszyw  cały czas jednak dostarczają też towar pochodzący z przerobu historycznych hałd. W wielu pracach nie ma większego znaczenia to, że materiały żużlowe są w nim zmieszane, a czasami pojawiają się także cegły, popioły czy inne materiały porozbiórkowe.

książka